Barbara Drewczyńska i Adam Kłosowski to szefowie placówek oświatowych, którzy zakończyli zawodową sferę w swoim życiu. Podczas czwartkowej (29.02) sesji Rady Miejskiej w Tucholi uroczyście podziękowano im za pracę. Listy gratulacyjne i kwiaty i wręczył burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski.

Podkreślił przede wszystkim ogromną wartość współpracy z obojgiem dyrektorów. Ich profesjonalizm i pełne zaangażowanie w sprawy zawodowe. Były też wspomnienia. 

„Kiedy rozpocząłem moją pracę, pani Barbara była dyrektorką szkoły w Kiełpinie. Pamiętam ten dzień, gdy w Legbądzie miała odejść na emeryturę ówczesna dyrektor Bogusława Tecław. Odbyłem wtedy rozmowę z panią dyrektor Barbarą, żeby ewentualnie rozważyła uczestnictwo w konkursie. Oczywiście nie gwarantowałem jej, że zostanie dyrektorem w Legbądzie, bo o tym komisja konkursowa decyduje. Jako że wówczas pani dyrektor już mieszkała w Legbądzie, znała to środowisko, to podjęła tę rękawicę” – wspominał burmistrz Tadeusz Kowalski. 

Jak dodał, pani dyrektor stworzyła placówkę bardzo przyjazną mieszkańcom, oprócz tego aspektu edukacyjnego, wychowawczego, szkoła była również miejscem wymiany czy wysłuchania oczekiwań mieszkańców. Zorganizowała też znakomitą bazę do wymiany kolonijnej dzieci i młodzieży.

„W sposób perfekcyjny przygotowywała pobyt dzieci z naszego partnerskiego miasta. Przekazuję tu słowa podziękowania od burmistrz Kudowy Zdroju, z którą rozmawiałem kilka dni temu i mówiłem o decyzji pani dyrektor” – podkreślił burmistrz. 

Barbara Drewczyńska przepracowała prawie 33 lata na stanowisku dyrektora, a blisko 42 lata jako nauczycielka. 
Burmistrz z dużym uznaniem mówił też o Adamie Kłosowskim, byłym już dyrektorze Gminnego Zespołu Oświatowego w Tucholi. Podkreślał przede wszystkim zaufanie, jakim go darzył od samego początku. 

„Pan Adam to żywa historia naszego miasta, gminy i oświaty. Nie znam w Tucholi człowieka, który by dłużej pracował na takim stanowisku. W GZO przepracował prawie 45 lat, z czego 33 jako dyrektor. Mam tę przyjemność i zaszczyt, że najdłużej byłem jego szefem. Muszę powiedzieć, że kiedy obejmowałem stanowisko burmistrza i miałem świadomość, że oświata to jest ogromny obszar, za który gmina odpowiada, byłem spokojny wiedząc, że mamy takiego dyrektora jak Adam Kłosowski. Mówiąc kolokwialnie, ustawę o systemie oświaty „miał w małym paluszku”. Kiedy przychodził do mnie z różnymi sprawami, wiedziałem, że jak cokolwiek rekomenduje, to jest to sprawa przemyślana, przeanalizowana i jak mówił, żeby podpisać, to podpisywałem” – mówił burmistrz.

 Ustępujący dyrektorzy w swoich przemówieniach podkreślali przede wszystkim wzruszenie, jakie im towarzyszyło podczas uroczystości. Wyrazili też ogromną wdzięczność za współpracę wobec burmistrza i wszystkich pracowników w urzędzie, a także swoich koleżanek i kolegów dyrektorów szkół i współpracowników. 

Naszym dyrektorom - emerytom życzymy przede wszystkim zdrowia i satysfakcji oraz radości z życia już bez obowiązków zawodowych.